OPŁATA ZA SEMESTR 7

AgaB

UWAGA !!!
Właśnie dzwoniła do mnie Pani z dziekanatu (chyba oprócz telefonu do Radka ma tylko mój) i przekazała wiadomość, że opłatę za ten semestr należy wnieść do 25 września br. Osoby, które w tym terminie nie wpłacą zostaną skreślone z listy. Miała pretensje, że nie mamy starosty i nikt nie odebrał druków wpłat z dziekanatu. Opłatę można wnieść na to samo konto co w zeszłym roku, więc nie trzeba pobierać druków. Trzeba tylko zapłacić. Z tego co się orientuję, to 1400 zł.

Miasky

ano dzwonila do mnie ale ja nie odbieram telefonow z dziekanatu Smile

Poza tym jestem w pracy i nie mam na to czasu. Zastanawia mnie tylko dlaczego kasa ma byc wplacona do 25 wrzesnia, zawsze bylo gdzies chyba do polowy pazdziernika... nie wiem

Poza tym z tymi skresleniami z listy sa jakies jajka, bo np na liscie sa osoby ktore od roku prawie juz nie studiuja... [huh?]

AgaB

Trudno mi powiedzieć o co tak naprawdę chodzi. Ja jestem w pracy, a kobieta z dziekanatu dzwoniła do mnie do domu i tylko dlatego, że mój mąż jest chory odebrał tą wiadomość. Przekazał mi ją i powiedział, że kobieta była bardzo nie miła, miała pretensje i wskazała nieprzekraczalny termin do 25 września. To wam przekazuję. Więcej nie wiem. Myślę, że jak ktoś będzie miał wątpliwości to musi indywidualnie rozmawiać w dziakanacie. Jeszcze jedno. Właśnie sprawdziłam na stronie uczelni i jest tam zamieszczony komunikat o opłacie oraz o terminie - 25.09.2007r. i o konsekwencjach braku wpłaty polegających na braku możliwości udziału w zajęciach.

olowpb

No to teraz cos odemnie:
jako ze mialem juz sytuacje podbramkowe jestem ciety na takie zagrywki ze strony uczelni ale
przed chwila rozmawialem z dziekanem Długoszem ktory poinformowal mnie ze kase trzeba wplacic - niezaleznie jaka ma sie sytuacje z zaliczeniem roku - bo oni pozniej nie moga sie doliczyc studentow ktorzy faktycznie studiuja (parodia).
Natomiast jesli z jakis wzgledow ktos zrezygnuje albo bedzie powtarzal rok to kasa jest zwracana lub przenoszona na semestr ktory sie powtarza. Sytuacja ma byc jasna.

Ja to odczytuje tak: niezaleznie jakie ma sie wyniki w nauce jak sie wplaci kase to jest sie na liscie znaczy sie studiuje.

Wogole ta uczelnia jest dziwna bo zapisy przeslawnej umowy sa sprzeczne z ogolnym tokiem studiow i terminami trwania semestrow oraz zaliczen.

LuQua

to ile tej kas ytrzeba wplacic bo przed dziekanatem pisze ze 1300 zł

olowpb

1,3 k to bylo ze dwa lata temu

1,4k